Wegańskie dwuskładnikowe placki bananowe to placki, który powinien znać każdy.
Nie znam chyba nikogo, kto nie lubiłby banana w jakiejś postaci. Nawet ja, która nie przepadam za bananem w całości, bo ma dla mnie dziwną konsystencję, pokochałam go właśnie w plackach, gofrach, ciastach i koktajlach.
Banany świetnie zastępują w wielu przypadkach jajka. Jednak też są źródłem zdrowej pysznej słodyczy, nadają odpowiedniej konsystencji czy objętości. Zamrożenie bananów, a potem zmiksowanie ich w blenderze przekształca je w najłatwiejsze i najszybsze fit lody.
Reasumując – banany są super i można z nimi wyczarować naprawdę wiele pysznych rzeczy. Takich jak te najłatwiejsze placki tylko z 2 składników.
Robiąc już dwuskładnikowe lody z bananów i masła orzechowego miałam myśl, że taki minimalizm to się nawet nie śnił filozofom ;) Jednak ten minimalizm smakuje lepiej niż wiele skomplikowanych przepisów. I tak samo jest z tymi przecudownymi plackami.
Wegańskie dwuskładnikowe placki bananowe idealne na każdą porę dnia
Wegańskie dwuskładnikowe placki bananowe to placki, których nie da się zrobić tylko raz. Są tak łatwe i szybkie, a jednocześnie smaczne, że chce się potem robić non stop. Żeby jeszcze ułatwić ten proces bardzo polecam zmielić płatki wieczorem, odstawić do lodówki, a po wstaniu od razu smażyć. Ja tak zawsze robię, bo lubię dostać śniadanie szybko rano ;)
Jednak takie placki bananowe świetnie też nadadzą się na fit podwieczorek, przekąskę czy nawet na deser. Można podać je w fit sposób z owocami i jogurtem albo w wersji na bogato z ubitą śmietaną i czekoladą. W każdej będą smakowały super. Bardzo polecam i zapraszam :)
SKŁADNIKI
- 1 mały banan(ok. 100 g miąższu)
- 100 g płatków owsianych
- 2/3 szklanki wody
PRZYGOTOWANIE
- Płatki owsiane mielimy na mąkę (ja użyłam rozdrabniacza i dał radę ;)).
- Dodajemy pokrojonego banana i wodę. Ponownie miksujemy. Odstawiamy przynajmniej na godzinę (najlepiej na noc).
- Po tym czasie jeżeli masa powinna przypominać w konsystencji gęstą śmietanę. Jeżeli jest za gęsta dodajemy troszkę wody.
- Smażymy placki. Podajemy dowolnie (u mnie już niewegańsko z twarożkiem cynamonowym i masłem orzechowym ;)). Smacznego :)
6 komentarzy
Przepis widziałam, ale jeszcze takich nie robiłam, choć z takich składników nie mogą być nie dobre :) Twoje wyszły śliczne i kształtne :)
Placuszki świetne :) Będę musiała zrobić :)
Świetny przepis:)
Czyli ogólnie przegląd ok? :)
Jeśli chodzi o prezent to nie musi być nic wymyślnego – może być skromnie :) Liczy się pamięć i Twoi bliscy ucieszą się nawet z czekoladowego Mikołaja ;) W Święta nie chodzi o prezenty ale o to by być razem z ludźmi, których kochamy, by wybaczyć sobie, pojednać się ze sobą, Bogiem ;) Fakt – przyjemnie jest coś dostać, ale nie to jest istotą Świąt :)
Czyli ogólnie przegląd ok? :)
Jeśli chodzi o prezent to nie musi być nic wymyślnego – może być skromnie :) Liczy się pamięć i Twoi bliscy ucieszą się nawet z czekoladowego Mikołaja ;) W Święta nie chodzi o prezenty ale o to by być razem z ludźmi, których kochamy, by wybaczyć sobie, pojednać się ze sobą, Bogiem ;) Fakt – przyjemnie jest coś dostać, ale nie to jest istotą Świąt :)
Smacznie :)