Kiedy zobaczyłam, że w końcu są nasze polskie truskawki na targu od razu oczywiście musiałam kupić wielki wór i zjeść po prostu polane jogurtem, bo to i tak wciąż mój ulubiony sposób jedzenia ich. Przy takich wczesnych często zdarza się kilka bardziej kwaśnych sztuk, ale i tak nie rozumiem, jak mogłam kiedyś maczać je w cukrze – już same w sobie smakują cudownie <3 Więc kiedy pierwsza euforia minęła udało mi się nawet przechować ładną porcję do śniadania i wyczarować śniadanie idealne – owsianka z ricottą, bananem i truskawkami przed Wami. Ja jestem wielką fanką owsianek i jestem pewna, że nigdy mi się nie znudzą, bo wystarczy zmienić dodatki, żeby uzyskać całkowicie inny wspaniały smak. A ta zostanie na pewno z Wami na dłużej :> Zapraszam – owsianka z ricottą, bananem i truskawkami przed Wami :)

Owsianka z ricottą, bananem i truskawkami

(1 porcja)

~ 50 g płatków owsianych
~ 100 g obranej cukinii (niekoniecznie, ale jest niewyczuwalna, a dodaje objętości ;))
~ 1/2 szklanki gorącej wody
~ 1/2 szklanki mleka
~ 1 duża łyżka ricotty (ok. 50 g)
~ 1 mały banan
~ 100-150 g truskawek
~ szczypta cynamonu
~ syrop klonowy/masło orzechowe do podania

Płatki owsiane zalewamy wodą i odstawiamy na przynajmniej 15 minut (ja zazwyczaj robię to wieczorem, a rano tylko dolewam mleko ;)). Po tym czasie dolewamy mleko i dodajemy startą i odciśniętą z soku cukinię. Podgrzewamy na ogniu, aż się prawie zagotuje. Przekładamy do miseczki.

Banana obieramy i kroimy w plasterki. Truskawki dokładnie myjemy, osuszamy i kroimy na połówki.

Na wierzchu owsianki układamy łyżkę ricotty, a wokoło rozkładamy owoce. Posypujemy cynamonem. Podajemy polane syropem klonowym lub z masłem orzechowym (ja polecam drugą opcję <3). Smacznego :)