Roladki z bakłażana z kurczakiem i hummusem zainspirowane zostały przez jedno z moich ulubionych bakłażanowych dań, czyli involtini (w sumie o każdej zapiekance z bakłażana powiedziałabym, że to jedno z moich ulubionych dań, więc chyba nie jest tu zbyt dobrym przykładem ;p). Ale zamiast zapiekać przygotowane roladki w sosie, tym razem polecam ponadziewać je na wykałaczki i podać jaką przecudną przekąskę. Można je zabrać ze sobą na wynos czy na piknik, bo słyszałam, że w nagrodę za tą przeokropną pogodę, która ostatnio nas otaczała, weekend ma być słoneczny, więc trzeba korzystać z ostatnich podmuchów lata :) A roladki z bakłażana z kurczakiem i hummusem na pewno wszystkim posmakują. To pierwszy raz, kiedy łączyłam hummus z mięsem, ale słyszałam już o jednej knajpie żydowskiej, w której właśnie tak się robi i muszę powiedzieć, że na pewno będę wracać do tego połączenia. Zapraszam na cudowne i piękne roladki :)
Roladki z bakłażana z kurczakiem i hummusem
(10 sztuk)
~ 1 bakłażan
~ 1 duża pojedyncza pierś z kurczaka (ok. 300 g)
~ 100 g fety
~ 3-4 łyżki hummusu
~ 1/2 łyżeczki czosnku granulowanego
~ 1/2 łyżeczki suszonego oregano
~ 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
~ 1/4 łyżeczki ostrej papryki
~ sól, pieprz
~ 2-3 łyżki oliwy
Od bakłażana odcinamy końcówkę, a następnie kroimy go wzdłuż w cienkie plastry (powinno wyjść ok. 10). Solimy je z każdej strony i odstawiamy na przynajmniej 30 minut, żeby puściły sok i żeby pozbyć je goryczki. Następnie osuszamy je ręcznikiem papierowym i mieszamy z oliwą. Wrzucamy na rozgrzaną patelnię (lub grill) i smażymy do miękkości (ok. 5 minut). Przekładamy na talerz i odstawiamy.
Pierś z kurczaka kroimy w większe kawałki (żeby wyszło ok. 10). Przyprawiamy je czosnkiem, oregano, paprykami, solą i pieprzem. Smażymy na patelni z odrobiną oliwy, a w razie potrzeby dolewamy troszkę wody (żeby nie były za tłuste ;)). Mięso można też po prostu wrzucić do piekarnika ustawionego na 180 stopni i piec ok. 20 minut ;)
Na każdym plastrze bakłażana rozsmarowujemy cienko hummus. Na końcu (szerszej części) kładziemy po plasterku fety, na nią kawałki kurczaka i zawijamy. Nadziewamy na wykałaczki i układamy na talerzu lub do pojemnika. Smacznego :)
3 komentarze
Z chęcią widziałabym je w wersji wegańskiej, chociaż nie weganie z pewnością zachwycą się Twoją wersją :)
Hummus tak jak tahini – uniwersalne :D
Uwielbiam Twoje przepisy. Ten muszę wypróbować, może w końcu przyjmie sie bakłażan w moim domu.
Ojej bardzo mi miło to słyszeć <3 U mnie niestety tylko kobieca część się przekonała, a faceci to nawet spróbować nie chcą (więcej dla nas :D), bo to nie kotlet schabowy, więc bez sensu :p Ale trzymam kciuki, żeby się przyjął! :) (ja już straciłam nadzieję :p)