Na poniedziałek, który większość świata odbiera jako najcięższy dzień tygodnia, przydałoby się coś na osłodę. A że odwiedziłam rodzinne Kujawy w ten weekend to przy okazji wyczarowałam też ciacho, które mam nadzieję, że wpadnie Wam w oko ;) Długo zastanawiałam się co upiec, bo miałam ochotę na sernik, ale chciałam też, żeby ciasto było z owocami. I koniecznie, żeby gdzieś też tam upchać biszkopt, więc tradycyjny sernik z brzoskwiniami na kruchym cieście odpadał. Więc trochę zakombinowałam, dołożyłam trochę maślanego kremu z nutką wanilii, kawałki pomarańczy i wyszedł bardzo udany i smaczny przekładaniec. Na wierzch starłam resztki sernika, ale jeśli macie ochotę wierzch można posypać też startą czekoladą. Więc zapraszam na pysznego serowego przekładańca, doda dużo sił na cały tydzień ;)
Sernik na biszkopcie z kremem i pomarańczami
(blaszka 35×25 cm)
Biszkopt:
~ 2 jajka
~ 2 łyżki wody
~ 1/2 szklanki cukru
~ 1/3 szklanki mąki pszennej
~ 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
~ 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
~ 2 pomarańcze
Żółtka oddzielamy od białek. Dodajemy wodę i połowę cukru. Miksujemy na pełnych obrotach, aż masa zrobi się jasna i puszysta (ok. 15 minut przynajmniej). Osobno ubijamy białka na sztywną pianę. Pod koniec dodajemy cukier. Żółtka i białka delikatnie łączymy łyżką dokładnie mieszając. Dosypujemy zmieszane z proszkiem do pieczenia
mąki. Dokładnie mieszamy i przelewamy do blaszki wyłożonej papieremdo pieczenia. Pieczemy ok. 20 minut w 180 stopniach. Wyjmujemy i studzimy. Następnie nasączamy sokiem wyciśniętym z kilku cząstek pomarańczy.
Sernik:
~ 750 g twarogu półtłustego zmielonego
~ 150 g masła lub margaryny
~ 3/4-1 szklanka cukru (wg gustu ;))
~ 6 jajek
~ 1 budyń waniliowy bez cukru (40 g)
Żółtka ucieramy z cukrem. Po ok. 15 minutach mikser ustawiamy na mniejsze obroty dodajemy porcjami twaróg i masło lub margarynę. Następnie dodajemy budyń i ubite na sztywną pianę białka. Całość dokładnie mieszamy i przelewamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy ok. 45 minut w 185 stopniach. Wyjmujemy i studzimy.
Następnie z wierzchu delikatnie i ostrożnie nożem ścinamy wierzch, żeby cały sernik był płaski i równy.
Krem:
~ 500 ml mleka
~ 1/2 szklanki cukru
~ 1 budyń waniliowy (40 g)
~ 200 g masła
400 ml mleka zagotowujemy z cukrem, a w reszcie dokładnie mieszamy budyń, żeby nie było grudek. Gdy mleko zacznie się gotować zmniejszamy ogień na średni i wolnym strużkiem wlewamy mleko z budyniem cały czas mieszając (najlepiej trzepaczką). Trzymamy na ogniu mieszając, aż powstanie budyń. Zdejmujemy z ognia i studzimy.
Masło ucieramy dokładnie, a następnie łyżkami dodajemy stopniowo budyń miksując na średnich obrotach, żeby powstał krem.
Na biszkopt nakładamy połowę kremu. Przykrywamy sernikiem. Rozkładamy równomiernie obrane i pozbawione błonek cząstki pomarańczy. Wykładamy resztę kremu na wierzch. Posypujemy startym sernikiem lub czekoladą. Smacznego :)
2 komentarze
Nigdy nie jadłam sernika na biszkopcie :) Twój wygląda bardzo smacznie, jednak dodatek pomarańczy to nie moje smaki :P
Pominęłabym tylko pomarańczę, a tak to kompozycja bardzo mi się podoba ;)