Zastanawiałam się chwilkę ,co byłoby najlepszym przepisem otwierającym nowy rok. A że chciałabym być bardziej wegańska w tym roku to pyszne wegańskie curry z brukselką, batatem i czarnym sezamem wydawało się idealnym kandydatem i otwiera ten, mam nadzieję piękny i radosny, rok 2019. Jedno z moich postanowień to właśnie „mniej mięsa i więcej kombinowania w kuchni”, bo choć rok 2018 był pełen pyszności, zdrowych ciasta i wegańskich zachwytów to wiem, że stać mnie na więcej. I mam też nadzieję, że zauważycie niedługo pewną zmianę na blogu, z którą związane jest kolejne postanowienie ,ale to o co chodzi dokładnie mam nadzieję, że zauważycie niedługo sami ;) A wiem też, że wielu z Was chce zacząć zdrowiej jeść od początku roku, więc wegańskie curry z brukselką, batatem i czarnym sezamem też tutaj się idealne sprawdzi. Mój S. był męskim testerem tego dania i bardzo mu smakowało (nawet nie narzekał, że obiad bez mięsa, co też uznaję za mały sukces :>). I ja dzięki takim cudeńkom jak to wegańskie curry w końcu pokochałam brukselkę, której po prostu nie mogłam zdzierżyć w dzieciństwie, kiedy pływała w mojej ukochanej zupie jarzynowej. Więc ku pochwale wegańskich pyszności, zdrowia i sezonowej brukselki, smacznego i na zdrowie :)
Wegańskie curry z brukselką, batatem i czarnym sezamem
(2 porcje)
~ 3 cebulki dymki
~ 300 – 400 g brukselki
~ 1 średni batat (ok. 300 g)
~ 3/4 puszki mleczka kokosowego (ok. 300 ml)
~ 4 listki kaffiru
~ 1/2 łyżeczki czosnku granulowanego (może być świeży)
~ 1/2 łyżeczki kminu rzymskiego
~ 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
~ 1/4 łyżeczki kurkumy
~ 1/4 łyżeczki imbiru
~ 1/4 łyżeczki ostrej papryki
~ sól, pieprz
~ 1 łyżeczka oleju kokosowego
~ 2 łyżki czarnego sezamu
~ ew. świeża kolendra lub pietruszka i makaron ryżowy/ryż/kasza do podania
Brukselkę gotujemy ok.7 minut, żeby zrobiła się al dente. Batata obieramy ze skórki i kroimy w kosteczkę.
Na oleju kokosowym podsmażamy posiekaną dymkę. Gdy się lekko zeszkli wrzucamy batata w kosteczce i smażymy 2-3 minuty. Wrzucamy wszystkie przyprawy, liście kaffiru i dodajemy mleczko kokosowe. Mieszamy i dusimy na średnim ogniu, aż batat zrobi się al dente. Wrzucamy wtedy podgotowaną brukselkę (jeżeli małe – to w całości, a jeżeli duże to można pokroić na połówki). Delikatnie mieszamy i trzymamy na ogniu jeszcze ok. 5 minut. Wyjmujemy liście kaffiru, doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Wykładamy porcje na talerze i posypujemy czarnym sezamem. Można też jeszcze posypać kolendrą lub pietruszką. Smacznego :)
4 komentarze
Kocham brukselkę! Teraz zajadam się nią na potęgę :D
Lubię brukselką i to bardzo ale kaffir to już dla mnie zbyt egzotyczny produkt,. którego nie dostanę ;P
Bardzo smaczne :)
Bardzo się cieszę <3