fbpx

Charlotte z truskawkami – francuski torcik idealny na lato

by Kucharka w baletkach

Charlotte z truskawkami i musem truskawkowym to wyjątkowy francuski torcik. Idealnie pasuje na letnie przyjęcie w ogrodzie lub po prostu celebrację lata. Ja przygotowałam go na urodziny przyjaciółki. Jednak, czy tak naprawdę potrzebujemy okazji, żeby przygotować piękny tort i po prostu celebrować życie? ;)

Nie jestem wielką fanką sernikowopodobnych ciast na zimno, ale charlotte to zdecydowanie wyjątek! Masa serowa i mus truskawkowy dzięki kremówce są bardzo lekkie, co idealnie komponuje się z małą niespodzianką w środku, czyli truskawkami. Dodatkowo, mus truskawkowy jest mocno owocowy i puszysty.

Cały torcik charlotte z truskawkami jest więc taki jak większość francuskich deserów – pięknie się prezentujący, lekki i delikatny, lekko słodki, a dodatkowo troszkę orzeźwiający. Moi testerzy byli zachwyceni, więc mam nadzieję, że i Wam wpadnie w oko. Zapraszam na torcik charlotte z truskawkami :)

Charlotte z truskawkami – francuski torcik idealny na lato

(ja użyłam tortownicy o średnicy 22 cm, bo nie mam mniejszej, ale polecam o mniejszej średnicy to wtedy będzie wyższy ;))

~ 1 opakowanie podłużnych biszkoptów (ladyfingers)

Warstwa jasna:
~ 200 ml śmietany kremówki
~ 500 g twarogu półtłustego zmielonego
~ 100 g cukru
~ 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
~ 2 ½  łyżeczki żelatyny
~ 3-4 łyżki gorącej wody (ale nie wrzątku!)
~ 250 g truskawek (najlepiej mniej więcej równej wielkości)

Dno tortownicy wykładamy rękawem do pieczenia i podpinamy obręcz (nie używamy papieru do pieczenia, bo za bardzo nasiąknie masą). Do gorącej wody dodajemy żelatynę i mieszamy bardzo dokładnie do połączenia.

Kremówkę ubijamy mikserem na sztywno. Dodajemy porcjami twaróg oraz cukier miksując na średnim obrotach. Na sam koniec dodajemy ekstrakt oraz żelatynę (powinna być w miarę płynna) i miksujemy do połączenia. Na dno tortownicy wykładamy 3-4 łyżki masy i rozsmarowujemy zostawiając ok. 1 cm po bokach (tak będzie łatwiej ustawić biszkopty). Bierzemy biszkopty i ustawiamy je dookoła lekko przyklejając je końcówkami do masy.

Z truskawek odcinamy szypułki i przyklejamy je do masy na tortownicy. Następnie zalewamy równomiernie resztą masy. Całość odstawiamy do lodówki na przynajmniej 1 godzinkę.

Mus truskawkowy:
~ 400 g śmietany kremówki
~ 400 g truskawek
~ 2 łyżki cukru
~ 3 łyżeczki żelatyny
~ 4-5 łyżek gorącej wody

Z truskawek odcinamy szypułki i kroimy na połówki. Wrzucamy je do garnka i podgrzewamy. Gdy stworzą płynny sos i lekko się zagotują zmniejszamy ogień na średni i mieszamy, aż będą miękkie (ok. 5-8 minut). Zdejmujemy z ognia i przecieramy przez sitko, żeby została w nim truskawkowa pulpa, którą wyrzucamy.

Żelatynę wsypujemy do gorącej wody i mieszamy. Odstawiamy na bok.

Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno. Dodajemy cukier, przetarte truskawki i żelatynę. Wszystko razem miksujemy. Odstawiamy (najlepiej do lodówki) i czekamy, aż zacznie lekko tężeć. Wtedy od razu przekładamy całą masę na wierzch naszego tortu i odstawiamy do lodówki na przynajmniej 2 godziny.

Na sam koniec całość posypujemy świeżymi truskawkami, a po zdjęciu obręczy przewiązujemy tort wstążką (ja oczywiście nie mogłam żadnej znaleźć :(. Ale i tak był pyszny. Smacznego :)

(przepraszam za zdjęcie gorszej jakości, ale torcik był urodzinowy, więc nie mogłam pobawić się w fotografa przed imprezą ;))

coś na dokładkę?

2 komentarze

kraszynka 26 maja 2018 - 16:42

Piękny torcik :))

Odpowiedz
Natalia 27 maja 2018 - 13:03

Wow, ale śliczny prezent dla mamy :) Nigdy nie jadłam, ale słyszałam o tym cudzie wiele razy! Trzeba będzie spróbować :)

Odpowiedz

Skomentuj

Close