Wegański żurek idealny to kolejny roślinny żurek, który świetnie zastąpi tradycyjny wielkanocny żurek na mięsie dla wegetarian i wegan albo dla tych, którzy nie przepadają za klasycznym żurkiem. U nas w domu nigdy nie było tradycji jedzenia żurku w Wielkanoc, a sama zaczęłam nastawiać zakwas i gotować żurki dopiero 3 lata temu i mam wrażenie, że z roku na roku lubię je coraz bardziej i coraz bardziej skłaniam się ku roślinnym wersjom. Ten wegański żurek swój fajny wyrazisty charakter zawdzięcza nie tylko zakwasowi, ale też dodatku soli wędzonej, której absolutnie nie pomijajcie. Ja się zakochałam w tym żurku i już nie mogę doczekać się, kiedy będę go gotować dla mojej mamy, bo będę miała znowu okazję go zjeść :D

SKŁADNIKI
- 1 łyżka oleju
- 2-3 ząbki czosnku
- 2 listki laurowe
- 4 ziela angielskie
- 6-7 ziarenek pieprzu
- 1,5 l wody
- 2 średnie marchewki
- 1 pietruszka
- 1/4 selera (ok. 100 g)
- 1 mała cebula (opalona nad kuchenką gazową lub w piekarniku)
- 3-4 ziemniaki (ok. 500 g)
- 1 łyżeczka soli wędzonej
- 2 łyżki suszonego majeranku
- 500 ml zakwasu na żurek (lub taki z tego przepisu ;)) – do zupy dodajemy sam zakwas bez ząbków czosnku, liści laurowych i ziela
- sól, pieprz
- do podania: wegańska biała kiełbasa
PRZYGOTOWANIE
- Ząbki czosnku smażymy na rozgrzanym oleju w dużym garnku.
- Po ok. 1 minucie dodajemy listki laurowe, ziele angielskie i pieprz w ziarnkach.
- Po minucie dolewamy wodę i dodajemy obrane marchewki, pietruszkę, seler, ziemniaki pokrojone w kosteczkę (można je wcześniej obrać), cebulę, suszone grzyby i sól. Doprowadzamy do wrzenia. Zmniejszamy ogień na średni. Gotujemy pod przykryciem ok. 1 godzinkę, aż warzywa zmiękną.
- Bulion przecedzamy przez sito.
- Następnie dodajemy do niego ziemniaki pokrojone w kosteczkę, doprawiamy solą wędzoną i dodajemy zakwas oraz majeranek. Doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień na średni i gotujemy ok. 10-15 minut, aż ziemniaki zmiękną.
- Podajemy z wegańską białą kiełbasą, i w wersji wegetariańskiej, z jajkiem na twardo. Ja lubię też wrzucić gotowane jarzyny z bulionu, bo lubię gęste zupy, ale to już wedle gustu :)
