Domowe sushi z łososiem wędzonym
Powróciły zajęcia, a ja po błogim 3,5 tygodniowym wolnym muszę znowu brać się do pracy. Ten semestr będzie cięższy od poprzedniego, a ja czuję to już nawet po 2 dniu zajęć, w którym i tak piszę do Was na szybko, bo za chwilę kolejne zajęcia. Muszę po prostu przestawić się z trybu „spokojnie, mam czas” na „zapieprzamy” i będzie ok ;p Ale za parę dni zwłoki i nieobecności mam dzisiaj dla Was coś absolutnie pysznego! I choć wygląda na trudną potrawę, jest bardzo proste, dość szybkie i absolutnie uzależniające. Zapraszam na domowe sushi z łososiem wędzonym! Nieskromnie powiem, że moje domowe było o wiele lepsze niż te, które zamówiłam kiedyś z przyjaciółkami ;> Zdecydowane w smaku, pełne zdrowych, a zarazem lekkich składników. Domowe sushi z łososiem wędzonym podane z sosem sojowym zniknęło w 10 minut (jesteśmy z mamą bardzo szybkie ;p). Róbcie koniecznie, u nas będą powtórki bardzo często ;>
Domowe sushi z łososiem wędzonym
~ 3 arkusze alg nori
~ 150 g ryżu do sushi
~ 3-4 łyżki octu ryżowego
~ solidna szczypta soli
~ 1 łyżeczka cukru
~ 1 awokado wydrążone
~ 100 g łososia wędzonego
~ 1 mały ogórek zielony obrany
Ryż przelewamy kilka razy zimną wodą, a następnie gotujemy wg przepisu na opakowaniu (u mnie to było 15 minut). Studzimy, a następnie mieszamy z octem, cukrem i solą.
Ryż równomiernie rozkładamy na płatach nori pozostawiając ok. 1/4 końca pustego. Na ryżu układamy pokrojone w kosteczkę awokado i ogórka, a także plastry łososia. Zwijamy i kroimy w plasterki. Podajemy z sosem sojowym. Smacznego!
PS: Jeśli lubicie możecie dodać wasabi, mi niestety przy pierwszym razie nie podpasowało i zrezygnowałam ;p
domowe sushi najlepsze!
Sushi bez wasabi to nie sushi :) Następnym razem zwiń mocniej.
Mi właśnie wasabi popsuło ostatnią sushi ucztę, więc zrezygnowałam, ale kto chce niech doda ;) Pierwszy raz robiłam, dziękuję za troskę ;)
Ładnie zawinęłaś :) Ja sushi nie jadłam i jakoś do mnie to nie przemawia ;)