Gofry z bobu wpadły mi do głowy, kiedy usilnie starałam wymyślić się coś czego z bobu jeszcze nie robiłam. Uwielbiam pastę czy krem z bobu, sałatkę z bobu i mięty, sałatkę z jajkiem i bobem, falafele z bobu czy tarty z bobem. Jednak, potrzebowałam czegoś nowego, świeżego i to właśnie dostałam.
Szczerze powiedziawszy, nie umiem wyobrazić już sobie składnika czy produktu, z którego nie zrobiłabym gofra. Po wydaniu e-booka Gofrowe love, nie ma chyba już dla mnie gofrów niemożliwych. Więc gofry z bobu musiały się tutaj również pojawić.
Gofry są bardzo łatwe do zrobienia, są mięciutkie w środku i mięsiste dzięki bobowi, lekko chrupiące na zewnątrz. Mają delikatny smak podkręcony nieco miętą i chili. Idealnie pasują do maczania w sosie czosnkowym, co Wam serdecznie polecam.
Ten przepis na gofry bobowe to właściwie baza, z której możecie korzystać i puścić wodze wyobraźni. Warto popróbować sobie z różnymi serami czy nawet innymi ziołami. Ja postawiłam tym razem na prostotę, ale właśnie próbowanie i kombinowanie w kuchni sprawia, że gotowanie jest super ;)
SKŁADNIKI
- 300 g bobu
- 2 jajka
- 2 łyżki mąki pszennej pełnoziarnistej (ok. 50 g)
- 1/4 łyżeczki płatków chili
- 1 garść świeżej mięty
- sól, pieprz
- 1 łyżka oliwy / oleju do natłuszczenia gofrownicy
PRZYGOTOWANIE
- Bób obieramy, a następnie gotujemy do miękkości ok. 8-10 minut. Odstawiamy na 5 minut.
- Bób wrzucamy do miski razem z resztą składników. Miksujemy blenderem do połączenia.
- Łyżką wykładamy porcje ciasta na rozgrzaną i natłuszczoną gofrownicę. Smażymy 3-4 minuty, aż gofry się ładnie zarumienią i zrobią chrupiące.
- Podajemy jako przekąskę albo dodatek do dania głównego. Świetnie pasują do sosu czosnkowego lub pomidorowego. W wersji na bogato warto podać je z jajkami w koszulkach albo z serem. Smacznego :)
2 komentarze
Hmm ciekawe takich jeszcze nie jadłam. Skradnę przepis :)
Bardzo dziękuję i polecam, są naprawdę pyszne :)