Rok temu zakochałam się bezgranicznie w dyni i już raz wyraziłam tą miłość pisząc obszerny wpis o tym dlaczego warto jeść dynię, jakie są odmiany i jak je wykorzystać.
Pamiętam, że na początku mojej dyniowej fascynacji, to dynia piżmowa wiodła zdecydowany prym, ale szybko ustąpiła jej dynia hokkaido, która teraz nie ma równych i naprawdę sama nie wiem, gdzie te główki się mieszczą, bo kupuję przynajmniej 2 na tydzień ;-)
Jedynym minusem dyni hokkaido jest to, że jest zbyt smaczna po prostu upieczona. Więc jak upiekę już sobie ładnie główkę dyni, to zamiast zrobić z niej coś ciekawszego cały czas wrzucam ją do owsianki albo jem po prostu w sałatce czy miksuję na krem.
Nie sądzę więc, żeby było tutaj zatrzęsienie dyniowych przepisów, bo mam minimalistyczne podejście do dyni, a dzisiaj pokażę Wam mój dyniowy starter pack i moje ulubione i najłatwiejsze przepisy z dynią, a przynajmniej takie, które goszczą u mnie w każdym tygodniu ;-)
1# Zupa krem z dyni z prażonymi pestkami
Taki krem z dyni to jest ABSOLUTNA KONIECZNOŚĆ każdego sezonu dyniowego. Możecie bawić się w zupę z dyni z soczewicą czy z mleczkiem kokosowym, ale i tak czy siak, ten najprostszy z możliwych zup kremów dyniowych wygra. Pamiętajcie tylko, że uprażone pestki dyni na wierzchu nie są opcjonalne, a konieczne ;-) I można spokojnie pominąć pietruszkę, jeżeli używacie dobrej kostki rosołowej bez konserwantów (przy tej zupie ułatwiamy sobie życie, bo i tak wychodzi w smaku 11/10).
2# Zupa krem z dyni i pieczonej papryki
Kiedy już najecie się porządnie najprostszego kremu dyniowego, czas na małe szaleństwo i przygotowanie jednego z najlepszych kremów, który powstał, czyli kremu z dyni i pieczonej papryki. Brzmi dziwnie, wygląda jak ajwar, a smakuje przecudownie. Tylko, podobnie jak z pestkami dyni przy poprzedniej zupie, upieczenie papryki to konieczność, a nie opcja ;-)
3# Gofry dyniowe
To że jestem maniaczką gofrów już wiecie. Wiedzą to też moi koledzy z pracy, moja cała rodzina i ekspedientka ze sklepu, gdzie kupowałam gofrownicę. Ale faktem jest to, że kiedy zna się przepis na takie gofry, nie można nie być całkowitym maniakiem gofrowym. Nie ma 3 dni bez tych gofrów u mnie – smakują przecudownie i w wytrawnych połączeniach z awokado i pomidorem, i w słodkich z owocami. Robić, smażyć i jeść <3
4# Pieczona owsianka z borówkami lub malinami
Owsianki wszystkim kojarzą się z miseczką zawiesistą kluchą obsypaną owocami (którą ja oczywiście kocham i jem bardzo często), ale ten kto poznał smak dobrej pieczonej owsianki, ten wie, że to pieczona owsianka to taki wyższy level owsiankowego wtajemniczenia. Ja w wersji dyniowej polecam spróbowanie z borówkami, malinami, bananem albo figami.
5# Pieczone plastry dyni hokkaido z parmezanem
Kocham i jednocześnie nienawidzę tych pieczonych plastrów słodkiej karmelowej dyni z wyrazistym słonem parmezanem, bo tyle ile położę sobie przed nosem, tyle zjem. Nieważne czy robię tylko dla siebie, czy też dla bliskich i stawiam na stole (oczywiście jak najbliżej siebie). Są mega proste, uzależniają jak nic innego i trzeba je kochać.
6# Gulasz curry z soczewicą czerwoną i dynią
Ten wegański dyniowy gulasz curry musi być smaczny i to nie tylko moja subiektywna opinia, bo z przyjemnością zjadł go też mój tato, który na dźwięk „bez mięsa” lub „wegański” odkłada talerz bez spróbowania i bez słowa. Ja go absolutnie kocham, a jest tak prosty i jesienny i cudowny, że musi u Was zagościć.
7# Pieczona frittata z dynią
Pieczone frittaty to odkrycie mojego życia i będę Wam je polecać bez końca, a wersja ze słodką dynią i wyrazistą słoną fetą to naprawdę jesienny majstersztyk. Mega prosta, sycąca, przesmaczna i przepiękna. Idealna na śniadania, obiady i kolacje.
8# Dwuskładnikowy omlet dyniowy
Skoro już jesteśmy przy jajkach, to taki dwuskładnikowy omlet dyniowy to też absolutny mus sezonu, za który nie raz podziękujecie mi w myślach. Potrzebujemy dosłownie tylko dyni i jajek, a można go podawać i na słodko, i na słono, i można puścić wodze fantazji. Ja uwielbiam go z pomidorami i serkiem wiejskim, ale wersją z owocami też bym nie pogardziła ;-)
9# Sałatka z plastrami dyni i szynką parmeńską
Choć odstawiałam już wieprzowinę, to jednak czasem zdarzy mi się znaleźć w siatce ze sklepu szynkę parmeńską, która jakoś bezwiednie się tam znalazła i w sezonie dyniowym zawsze kończy w tej sałatce. Wygląda pięknie, smakuje jeszcze lepiej, polecam gorąco!
10# Dyniowe placki z hummusu
Jeżeli kiedykolwiek pomyśleliście sobie, że dynia i hummus to musi być super połączenie, to muszę powiedzieć, że macie całkowita rację. Dynia i hummus to przecudowne połączenie, ale zamiast po prostu zmiksować hummus z dynią, warto zrobić krok dalej i usmażyć z tego placki. Nie będziecie żałować. Idealne na szybki obiad czy kolację :-)